Kserokopiarka Sharp BP-50C26
Recenzja biurowego mocarza, który (prawie) parzy kawę.

Witajcie w świecie biurowych zmagań! Znamy to wszyscy: drukarka znowu zacięła papier, skaner ma własne zdanie na temat jakości obrazu, a kserokopiarka pamięta jeszcze czasy dyskietek. W rogu biura stoi często beżowy lub szary monument technologicznej frustracji. Ale co, gdyby istniał bohater, który mógłby odmienić ten ponury obrazek? Przedstawiamy Sharp BP-50C26, czyli kolorowe urządzenie wielofunkcyjne A3, które aspiruje do bycia czymś więcej niż tylko maszyną do powielania dokumentów. Czy to superbohater na miarę Twojego biura, czy tylko kolejny sprzęt obiecujący cuda? Zapnijcie pasy, bo robimy głębokie zanurzenie w świat tego wielofunkcyjnego Japończyka! I tak, obiecujemy – będzie mniej nudno niż czytanie instrukcji obsługi.

 

Pierwsze wrażenie - miłość od pierwszego wejrzenia czy kolejna szara mysz biurowa?

Powiedzmy sobie szczerze, kserokopiarki rzadko wygrywają konkursy piękności. Jednak Sharp BP-50C26 stara się zerwać z wizerunkiem nieatrakcyjnego kloca. Ma nowoczesny design, czystsze linie niż jego przodkowie i – co najważniejsze – ogromny, 10,1-calowy, kolorowy ekran dotykowy LCD, który przypomina bardziej tablet niż panel sterowania statku kosmicznego z lat 80. Jasne, to wciąż spory kawałek sprzętu (w końcu obsługuje A3), ale nie przytłacza swoim wyglądem. Interfejs użytkownika można personalizować, co jest miłym ukłonem w stronę tych, którzy lubią mieć wszystko "po swojemu". Czyli, nie jest to może model z wybiegu mody, ale zdecydowanie ma w sobie "to coś".

 

 

Pod maską bestii - co tak naprawdę potrafi Sharp BP-50C26? (Funkcje kluczowe)

Wygląd to jedno, ale liczy się wnętrze! A tu BP-50C26 ma czym się pochwalić. To rasowe urządzenie wielofunkcyjne (MFP), co oznacza, że łączy w sobie kilka kluczowych funkcji biurowych.

• Drukowanie - szybkość i precyzja w kolorze i czerni

• • Prędkość - zarówno w czerni, jak i w kolorze, maszyna wypluwa z siebie do 26 stron na minutę (A4). To solidny wynik dla małych i średnich grup roboczych – nie jest to demon prędkości z najwyższej półki, ale na pewno nie każe Ci czekać w nieskończoność na swoje wydruki. Pierwsza kopia? Gotowa w okolicach 6-8 sekund (zależnie czy kolor, czy mono).
  • Jakość - rozdzielczość druku sięgająca efektywnie 1200 x 1200 dpi (a sprzętowo 600x600 dpi) zapewnia ostre teksty i żywe kolory. Grafiki wyglądają dobrze, a prezentacje nie będą powodem do wstydu przed klientem. Obsługuje standardowe języki druku jak PCL 6 i PostScript 3 (emulacja), więc powinna dogadać się z większością systemów i aplikacji.
  • Dupleks - oczywiście, automatyczny druk dwustronny to standard w tej klasie. Ratujemy drzewa i portfele!

• Kopiowanie - stary dobry klon w nowej oddsłonie

• • Prędkość kopiowania jest taka sama jak drukowania – do 26 kopii/min.
  • Funkcje kopiowania są bogate: zmiana rozmiaru (zoom 25-400%), kopiowanie dowodów osobistych (obie strony na jednej kartce – genialne!), sortowanie elektroniczne, tryby łączone (np. 2 lub 4 strony na jednej).
  • Automatyczny podajnik dokumentów (o tym za chwilę) sprawia, że kopiowanie wielostronicowych dokumentów to bułka z masłem.

• Skanowanie - cyfrowy czarodziej zmieniający papier w piksele

• • Tu Sharp BP-50C26 naprawdę błyszczy. Wyposażony jest w dwustronny jednoprzebiegowy podajnik dokumentów (DSPF) o pojemności 100 arkuszy. Co to znaczy? Że skanuje obie strony kartki za jednym razem! Prędkość? Do 80 obrazów na minutę (ipm). To już naprawdę szybko!
  • Dokąd skanujemy? Gdzie dusza zapragnie! Do folderu sieciowego (SMB), na serwer FTP, do wiadomości e-mail, na pamięć USB, na pulpit komputera, a dzięki platformie OSA (o niej później) – także bezpośrednio do chmury (np. Dropbox, Google Drive, OneDrive – zależnie od konfiguracji i aplikacji).
  • Formaty plików - standardowe PDF, PDF/A (archiwizacja), szyfrowany PDF, kompaktowy PDF (mniejszy rozmiar), JPEG, TIFF. A co najważniejsze – potrafi tworzyć przeszukiwalne pliki PDF (OCR)! Wyszukiwanie tekstu w zeskanowanych dokumentach staje się możliwe – koniec z przekopywaniem się przez stosy papierów (lub cyfrowych obrazków)! Ta funkcja często wymaga dodatkowej licencji lub aktywacji – warto to sprawdzić przy zakupie.

• Faks (opcjonalnie, bo kto jeszcze FAKSUJE? 😉 )

  • Choć wydaje się to reliktem przeszłości, dla niektórych branż faks wciąż jest potrzebny. Sharp BP-50C26 oferuje faks jako opcję. Jeśli go potrzebujesz, możesz rozbudować urządzenie o moduł faksu (Super G3), który zapewni standardowe funkcje faksowania, w tym PC-Fax (wysyłanie faksów z komputera).

 

Papierowa żonglerka - jak BP-50C26 radzi sobie z nośnikami?

Obsługa papieru to często niedoceniany aspekt, a potrafi napsuć krwi. Jak radzi sobie ten Sharp?

• Standardowo dostajemy dwie kasety po 550 arkuszy każda oraz podajnik boczny (ręczny) na 100 arkuszy. Razem to 1200 arkuszy standardowej pojemności. Całkiem nieźle! Obsługuje formaty od A5 do A3 i różne gramatury papieru (sprawdź specyfikację dla szczegółów, ale zazwyczaj 60-220 g/m², a z podajnika bocznego nawet więcej).
• Maksymalnie - Potrzebujesz więcej? Nie ma problemu! Można dołożyć dodatkowe kasety, zwiększając maksymalną pojemność wejściową do imponujących 6300 arkuszy (z opcjonalnymi podajnikami LCT). Wtedy na pewno nie zabraknie papieru w najmniej oczekiwanym momencie.

 

Komfort obsługi - czy polubisz się z tym Sharpem?

Technologia jest super, ale musi być użyteczna.

• Panel dotykowy - wspomniany 10,1-calowy ekran dotykowy jest sercem obsługi. Działa płynnie (jak na standardy drukarkowe), jest czytelny i można go mocno personalizować – ikony, skróty, tapety. Trochę jak smartfon dla Twoich dokumentów.
• Łączność - standardowo mamy Gigabit Ethernet do podłączenia sieciowego. Wi-Fi jest często opcją, którą trzeba dokupić – warto o tym pamiętać. Jest też port USB do drukowania z i skanowania na pendrive'a.
• Druk mobilny - świat pędzi, a Ty razem z nim? Sharp wspiera drukowanie mobilne przez AirPrint (dla urządzeń Apple), Mopria, aplikację Sharp Print Service Plugin (dla Androida) oraz dedykowaną apkę Sharpdesk Mobile. Drukuj i skanuj prosto ze smartfona lub tabletu.
• Cicha Praca? Sharp chwali się technologiami redukującymi hałas. W praktyce – jest to urządzenie biurowe i trochę szumu generuje, ale nie powinno być uciążliwe w typowym środowisku pracy.

 

Strażnik tajemnic - bezpieczeństwo na poziomie Fort Knox (Nooo, prawie)

W dzisiejszych czasach drukarka to potencjalna dziura w systemie bezpieczeństwa firmy. Sharp zdaje sobie z tego sprawę i wyposaża BP-50C26 w szereg zabezpieczeń:

• Ochrona firmware i BIOS - funkcje takie jak weryfikacja integralności BIOS-u przy starcie i samonaprawa, czy sprawdzanie poprawności firmware'u oraz biała lista (whitelisting) chronią przed złośliwym oprogramowaniem na najniższym poziomie.
• Bezpieczeństwo sieci - szyfrowanie komunikacji (TLS, SSL, IPSec), filtrowanie adresów IP/MAC, obsługa protokołów 802.1X.
• Ochrona danych - szyfrowanie danych przechowywanych na (opcjonalnym) dysku twardym, automatyczne nadpisywanie danych tymczasowych, bezpieczne drukowanie (wymaga uwierzytelnienia przy maszynie przed odebraniem wydruku).
• Kontrola dostępu - uwierzytelnianie użytkowników (lokalne, sieciowe – LDAP/Active Directory) pozwala kontrolować, kto ma dostęp do jakich funkcji urządzenia.

 

Mózg operacji - Sharp Open Systems Architecture (OSA)

To jedna z tajnych broni Sharpa. OSA to platforma, która pozwala rozszerzać możliwości urządzenia i integrować je z innymi aplikacjami biznesowymi. Co to daje w praktyce?

• Skanowanie do chmury - możliwość dodania aplikacji do skanowania bezpośrednio do popularnych usług chmurowych (np. SharePoint Online, Dropbox, OneDrive for Business).
• Integracja z systemami zarządzania dokumentami (DMS) - umożliwia włączenie skanowania i drukowania w firmowe obiegi dokumentów.
• Personalizowane Workflow - możliwość tworzenia niestandardowych przepływów pracy uruchamianych jednym przyciskiem na panelu dotykowym (np. "Skanuj fakturę do działu księgowości i archiwum").

 

Tuning fabryczny - akcesoria opcjonalne dla wymagających

Podstawowa wersja BP-50C26 jest już całkiem "wypasiona", ale prawdziwa zabawa zaczyna się z dodatkami. Co można dorzucić?

• Więcej papieru, proszę! (Dodatkowe kasety):

• • Podstawa z kasetą na 550 arkuszy (MX-DE25N).
  • Podstawa z dwiema kasetami po 550 arkuszy (MX-DE26N).
  • Kaseta dużej pojemności (LCT) na 2500 arkuszy (MX-LC17N, wymaga którejś z powyższych podstaw). Z tymi opcjami osiągamy wspomniane 6300 arkuszy.

• Wykończenie profesjonalisty (Finiszery) - masz dość ręcznego zszywania?

• • Finiszer wewnętrzny na 500 arkuszy (MX-FN27N) - zgrabnie schowany wewnątrz urządzenia, potrafi zszywać w rogu lub podwójnie do 50 kartek. Idealny, gdy brakuje miejsca.
  • Finiszer zewnętrzny na 1000 arkuszy (MX-FN28) - większa pojemność odbiorcza, również zszywanie do 50 kartek.
  • Finiszer zewnętrzny na 3000 arkuszy / zszywacz (MX-FN29 / MX-FN30) - potężniejsze opcje, często z możliwością zszywania nawet 65 kartek i opcjonalnym dziurkowaniem.
  • Finiszer broszurujący (MX-FN31) - oprócz zszywania, potrafi składać i zszywać dokumenty w formie broszury (saddle stitching) - idealny do tworzenia marketingowych książeczek czy raportów.
  • Moduł Dziurkacza (MX-PN14B/C/D) - różne konfiguracje (2/4 otwory) do wpięcia dokumentów do segregatora, zwykle montowany przy finiszerach zewnętrznych.

• Faks reaktywacja (Moduł faksu):

  • Zestaw rozszerzenia faksu (MX-FX15): niezbędny, jeśli potrzebujesz funkcji faksu.

• Bezprzewodowa wolność (Wi-Fi):

  • Adapter sieci bezprzewodowej (MX-EB18) - umożliwia podłączenie urządzenia do sieci Wi-Fi. Niezbędny, jeśli nie możesz lub nie chcesz ciągnąć kabla Ethernet.

• Mocy przybywaj! (Inne opcje):

• • Zestaw szyfrowania danych / nadpisywania danych (jeśli nie standard) - dodatkowa warstwa ochrony dla danych na dysku.
  • Zestaw OCR (jeśli nie standard) - umożliwia tworzenie przeszukiwalnych PDF i innych formatów tekstowych.
  • Zestaw czcionek PCL/kodów kreskowych - dla specyficznych zastosowań druku.
  • Podstawa z szafką (MX-DS25/MX-DS26) - wygodne miejsce do przechowywania papieru czy tonerów, podnosi urządzenie na ergonomiczną wysokość.

 

Dla kogo jest ten cały Sharp BP-50C26? Idealne miejsca pracy

Ten model to świetny wybór dla:

• Małych i średnich firm (SMB) - wszechstronność, dobra prędkość i rozsądne koszty eksploatacji.
• Grup roboczych w dużych korporacjach - jako solidne urządzenie działowe obsługujące różnorodne potrzeby.
• Biur wymagających koloru i formatu A3 - architekci, marketingowcy, działy kreatywne, edukacja.
• Miejsc, gdzie liczy się bezpieczeństwo i łatwość zarządzania - dzięki funkcjom security i integracji sieciowej.
• Środowisk potrzebujących elastyczności - dzięki platformie OSA i bogactwu opcji wykończeniowych.

 

Eko-wojownik i koszty utrzymania

Sharp chwali się, że BP-50C26 jest przyjazny środowisku – ma certyfikat Energy Star, niski wskaźnik TEC (Typical Electricity Consumption), szybkie nagrzewanie i tryby oszczędzania energii. Tonery są projektowane z myślą o wydajności, co przekłada się na konkurencyjny koszt wydruku strony (CPP), szczególnie w porównaniu do mniejszych drukarek biurkowych. Oczywiście, jak zawsze, warto porównać oferty i umowy serwisowe.

 

Werdykt końcowy - czy Sharp BP-50C26 zasługuje na miejsce w Twoim biurze?

Sharp BP-50C26 to bardzo solidne, wszechstronne i nowoczesne urządzenie wielofunkcyjne A3. Oferuje dobrą prędkość, wysoką jakość druku i skanowania (zwłaszcza dzięki DSPF), świetne funkcje bezpieczeństwa i ogromne możliwości rozbudowy dzięki akcesoriom i platformie OSA. Intuicyjny panel dotykowy i wsparcie dla pracy mobilnej to kolejne plusy.

Czy ma wady? Cóż, Wi-Fi mogłoby być w standardzie, a dla bardzo dużych nakładów druku istnieją szybsze maszyny. Początkowy koszt inwestycji może być znaczący, zwłaszcza po doposażeniu w opcje.

 

Podsumowując, jeśli szukasz niezawodnego, bezpiecznego i elastycznego konia pociągowego do swojego biura, który poradzi sobie z drukiem A3 w kolorze, szybkim skanowaniem dwustronnym i da się dostosować do Twoich potrzeb za pomocą licznych akcesoriów, to Sharp BP-50C26 jest zdecydowanie wart rozważenia. Może nie zaparzy Ci kawy (jeszcze!), ale z pewnością odciąży Cię w codziennych biurowych zadaniach i być może – tylko być może – sprawi, że praca z dokumentami stanie się odrobinę przyjemniejsza.